Autor |
Wiadomość |
deadbolt
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Sławno
|
Wysłany:
Pon 17:08, 13 Lis 2006 |
 |
Dnia 8.11.06 pojechałem z klasą do Karwiczek pracować w jakimś zakładzie produkującym wianki swiąteczne. Wyjechaliśmy ze szkoły o godzine 8.00 , 30 minut później byliśmy już na miejscu. Po załatwieniu kilku formalności i założeniu(ładniej by brzmiało: wdzianiu, ewentualnie ubraniu) odpowiednich kostiumów (fartuchów),dziewczyny zostały posadzone(usiadły) przy wiankach zaś faceci(zaś mężczyźni zajęli się sadzonkami) zostali przydzieleni do sadzonek. Sadzonki trzeba było wcisnąć do doniczki podlać i posypać piaskiem. Niewdzięczna robota ale na szczęście nie siedziałem przy niej zbyt długo. Zabrali mnie i jednego z moich kolegów do rozładowywania tira ze snopkami jodły. Można powiedzieć że dostaliśmy dużego kopa w góre (czyt. awans). TIR był w 80% procentach już rozładowany, więc po jakiś 15 minutach uporaliśmy się z tym. pozostało tylko poprzerzucać snopki w górki o odpowiedniej wysokości. To było tylko jakieś 700 snopków po 5,5 kilograma każdy. Po skończonej robocie(pracy) pojechaliśmy na pole zbierać wikline. To była chyba najlepsza robota nikt nas nie widział więc mogliśmy się troche poobijać. Spędzilismy na polu około 4 godzin i wróciliśmy na miejsce(z powrotem) . Po 6 godzinach roboty(pracy) tylko my byliśmy weseli. Reszta moich kolegów odszedła od sadzonek brudna i zmordowana. Dziewczyny też nie lepiej wyglądały. Niektóre pocieły sobie.... palce sekatorami. Ogółem spędziliśmy tam jakieś(około) 6 godzin. A kasa dopiero w grudniu i to nie na ręke. @$%^!)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Ayhra
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciągle w podróży
|
Wysłany:
Pon 18:40, 13 Lis 2006 |
 |
nie wiem czy to jest tragiczne, czy jak ja mam na to patrzeć, ale jeśli to twoje wypracowanie z polskiego to krótkie, mało treści, dużo błędów. żartowałam. Tak serio, to dziewczyny chyba nei umiały się posługiwac sekatorami, a MY (mówię tu o Kall, Toperzycy, Marze, Radku, Olce, Andrzeju i wszystkich, którzy byli w Sierakowie Sławieńskim, a ich nie wymieniłam) sadziliśmy labirynt na torfowiskach(za darmo). Do pracy najlepiej podchodzić jak do zabawy, wtedy jest milsza, a nie z obrzydzeniem. Co ty w życiu będziesz robił jak ty nie lubisz pracować?? A co do pieniędzy to podzielam twoje oburzenie. Jeśli wynagrodzenie dopiero w grudniu to troszeczke spóźnione. Ale mam nadzieję, iż je dostaniecie, a nie zostaniecie oszukani jak czasem się dzieje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
deadbolt
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Sławno
|
Wysłany:
Wto 10:42, 14 Lis 2006 |
 |
A sprawdziłaś interpunkcje??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michał
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:05, 14 Lis 2006 |
 |
1.Historia..... eeeee troche dziwna
2. Rudy czy ty jesz byki na obiad ?? Co za oceny dostajesz z Polskiego ?
3.Kasa w grudniu ?! Im chyba coś na głowy spadło (podejrzewam snopki jodły)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
deadbolt
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Sławno
|
Wysłany:
Czw 15:22, 16 Lis 2006 |
 |
Jeżeli chodzi o byki to jestem dyslektykiem a co do kasy to szefowa taka jest więc nic nie poradze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Michał
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 14:48, 17 Lis 2006 |
 |
deadbolt napisał: |
Jeżeli chodzi o byki to jestem dyslektykiem a co do kasy to szefowa taka jest więc nic nie poradze. |
1.Dysortografię jako zaburzenie w pisaniu rozpoznajemy wówczas, gdy występuje od początku nauki szkolnej u dziecka o prawidłowym rozwoju umysłowym, którego pismo wykazuje różnego rodzaju odstępstwa od prawidłowego zapisu wyrazów, w tym błędy ortograficzne, pomimo znajomości podstawowych zasad pisowni i odpowiedniej motywacji do poprawnego pisania.
2.Dysleksję jako specyficzne trudności w czytaniu rozpoznajemy u dziecka wówczas, gdy jest ono prawidłowo rozwinięte intelektualnie, a mimo to ma trudności z opanowaniem umiejętności czytania i w tym zakresie znacznie odbiega od średniego poziomu klasy, do której uczęszcza, i od przeciętnych umiejętności czytania osiąganych w jego wieku.
Trudności w czytaniu na ogół szybciej ustępują niż w pisaniu. Niemniej jednak część dyslektyków nie osiąga nigdy biegłości w czytaniu.
Jest różnica ??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ayhra
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciągle w podróży
|
Wysłany:
Sob 23:50, 18 Lis 2006 |
 |
nie miałam siły sprawdzać interpunkcji. Każdy ma prawo popełniac błędy, ale dyslekcja i dysortografia wydaje mi się jest spowodowana BRAKIEM ĆWICZEŃ W MŁODSZYCH LATACH I BRAKU NADZORU RODZICÓW. czyste lenistwo. Dla mnei wszystko co tyczy się nauki i ma przedrostek dys- jest spowodowane niedopatrzeniami we wcześniejszych latach nauki. dla mnei to jesty wyłaczne lenistwo. Ja pisząc szybko pisze ciurkiem. cyz to dyzgrafia?? pisząc machinalnie nie robię błędów, zastanawiając się nad wyrazami popełniam je. przyznaję się. ale... staram się pracować i nie wmawiac sobei ze to dysgrafia czy dysortografia. A poza tym są programy jak McWorld (microsoft), który sprawdza automatycznie. tekst mozna tam na pisać uzyć kopiuj wklej i gotowe.
PS na prawdę, grudzień na wypłatę to coś za daleko- patrz jakieś przekręty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
deadbolt
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Sławno
|
Wysłany:
Pon 17:44, 20 Lis 2006 |
 |
Przekręty???? Nie tylko kasa przyjdzie późno ale też nam co nieco obetną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sadakodementor
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SŁAWNO/CZARNA RÓZA
|
Wysłany:
Wto 8:21, 10 Kwi 2007 |
 |
troche póżno odpowiadam, ale ja też chodząc do tej samej szkoły co Rudy i nawet na ten sam profil także zostałam przez szkołe wysłana do tego obozu pracy prowadzonego przez bardzo wulgarną pania (pracowała tam jak ja byłam na dzień dzisiejszy może już buć inna). Szkoła przedstawiała nam ten 'obóz' w samych superlatywach no to się pojechało , a że mieliśmy łatwiejszą i szybszą prace niż klasy które były przed nami to zarobiliśmy dużo, dużo więcej niż oni. szkoła oczywiście dostrzegła tą finansową róznice i nam zabrali wszystkie pieniądze tłumacząc się że to za transport co było kompletną bzdurą i poprostu te przez nas zarobione pieniądze trafiły do prywatnych kieszeni opiekunów. oczywiście stawialiśmy opór, ale dobitnie nam oznajmili żebyśmy siedzieli cicho bo nie zaliczymy z jakiegoś przedmiotu. W sumie na osobe wyszło ok. 10 zł i na tą oszałamiającą sumke musieliśmy i tak poczekać pare miesięcy. Ale co się wyniosło z tego zakładu to nasze Do tej pory mam pewne rzeczy co umilają mi święta.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
deadbolt
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Sławno
|
Wysłany:
Śro 13:40, 11 Kwi 2007 |
 |
To cię ograbili bardziej niż mnie.Ja dostałem jakieś 18.35.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sadakodementor
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SŁAWNO/CZARNA RÓZA
|
Wysłany:
Śro 14:25, 11 Kwi 2007 |
 |
ha ha ha to niezłą sumke wam dali. my to i tak tą dyche z wielkim wysiłkiem wyciągnelismy. po chamsku sobie po prostu wzieli do swej kieszeni ale cóż można na to poradzić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|